Młodziki Polonii Poraj rozegrali dwa ostatnie mecze z rundy jesiennej
W pierwszym z meczów rywalem naszych młodych zawodników była drużyna Maratonu Walenczów. W drugim spotkaniu UKS Raków Częstochowa. Oba spotkania były dla polonistów zwycięskie.
"Pierwszy mecz rozgrywany był w Walenczowie z drużyną Maratonu Walenczów, który wygraliśmy 4:1" - relacjonuje trener Krzysztof Całus.
Bramki zdobyli: Mikołaj Łabuś - 2, i Nikodem Maszczyk - 2. "Spotkanie przebiegało pod dyktando naszej drużyny, chociaż przeciwnik walczył ambitnie do końca meczu" - mówi trener.
Ostatni mecz tej rundy to wygrana z UKS Raków Częstochowa 6:2. Trener Całus: "To było najlepsze spotkanie rozegrane w tym sezonie. Obfitowało w sprawne konstruowanie akcji ofensywnych i dobrą skuteczność. Wszyscy zawodnicy zagrali na dobrym poziomie".
Bramki zdobyli: Mikołaj Łabuś -3, Nikodem Maszczyk -2, a jedna padła po strzale samobójczym. Nasi młodzi zawodnicy po raz pierwszy grali w tej rundzie na naturalnych murawach, co w niektórych meczach sprawiało im trudność.
Na 14 meczy wygraliśmy -7 i 7 przegraliśmy, grając w najsilniejszej grupie OZPN w tym roczniku.
W całej rundzie wystąpili: Dawid Czarnecki, Maksymilian Noszczyk, Błażej Grabowski, Antoni Popiołek, Franciszek Popiołek, Karol Kozieł, Michał Sitek, Wiktor Jarkiewicz, Szymon Sieiński, Nikodem Maszczyk, Mikołaj Łabuś, Ignacy Maliszewski, Franciszek Łabuś, Kacper Wiśniewski, Karol Sadowski, Tomasz Guzik, Adam Gural, Mateusz Polak.
Trener: Krzysztof Całus
