Oszuści nadal dzwonią i próbują oszukiwać metodą na wnuczka
Na terenie naszej gminy oszuści dali znów o sobie znać. Ich ofiarą padła 81-latka z Poraja. Przypominamy - Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem!
Telefony od oszustów podających się za krewnych i policjantów, odebrało w ostatnich dniach dwoje mieszkańców Poraja. Pod pretekstem trudnej i nagłej sytuacji życiowej bliskich krewnych, przestępcy próbowali wyłudzić od seniorów jak największą gotówkę. Niestety naiwność i wielkoduszność 81-letniej seniorki została bezwzględnie wykorzystana przez oszustów. Kobieta uwierzyła, że rozmawia ze swoim wnuczkiem i przekazała oszustom 30 tysięcy złotych i 200 funtów. Natomiast 94-latek z Poraja zachował godna naśladowania postawę i nie dał się oszukać. Podczas rozmowy telefonicznej z podejrzaną kobietą, nagle przerwał połączenie. Następnie zadzwonił do swojej synowej i syna. Zapytał i zweryfikował, czy mają kontrolę w firmie i czy faktycznie potrzebują pieniędzy "żeby się okazać". Szybko wyszło na jaw, że senior miał do czynienia z oszustami. Na szczęście w tym przypadku 94-latek zachował zimną krew i wykazał się ogromną rozwagą. Kiedy tylko zorientował się, że mógł paść ofiarą oszustów o swoim podejrzeniu powiadomił Policję.
PAMIĘTAJ!
Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem!
Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach!
Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust!
nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku i nie przekazuj nikomu swoich danych, numerów PIN i haseł!
po takiej rozmowie natychmiast zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer i opowiedz o tym zdarzeniu. Poinformuj Policję.
Przypominamy, że policjant, który podejmuje czynności służbowe w cywilu i nie jest umundurowany MUSI podać stopień, imię i nazwisko i okazać legitymację służbową w taki sposób, aby osoba, wobec której podejmuje czynność służbową, miała możliwość odczytania numeru i nazwy organu wydającego legitymację oraz nazwiska policjanta. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie żądają pieniędzy za prowadzone czynności ani też nie pośredniczą w przekazywaniu gotówki!
Jak działają oszuści?
dzwonią na telefon stacjonarny, a numery wybierają z książki telefonicznej,
rozmowę prowadzą w taki sposób, aby osoba oszukiwana uwierzyła, że rozmawia z kimś z rodziny i sama wymieniła imię wnuka, czy córki,
utrzymują stały kontakt telefoniczny lub wykonują do swoich ofiar bardzo wiele połączeń telefonicznych w krótkich odstępach czasu, w celu wywarcia presji psychologicznej i nakłonienia do szybkiego przekazania pieniędzy oraz utrudnienie kontaktu z członkami rodziny, w celu zweryfikowania całej sytuacji,
kiedy wyczuwają, że osoba oszukiwana ma jakieś wątpliwości co do tożsamości dzwoniącego, oszuści bardzo często stosują szantaż emocjonalny.