Oj, boli! Już sypią się mandaty!

  • Zapisz tekst bieżącej strony do PDF
  • Drukuj zawartość bieżącej strony
14 listopada 2022

Jakiś czas temu pisaliśmy o planowanej wzmożonej akcji mającej służyć zwiększeniu bezpieczeństwa pieszych w obrębie torów PKP w Poraju. Chodzi w szczególności o osoby, które pokonują tory w niedozwolonych miejscach. Teraz okazuje się, że plany nie spełzły tylko na medialnym nagłośnieniu tego problemu. W ostatnich dniach zaczęły sypać się mandaty za łamanie przepisów przez bezmyślnych pieszych.

Przechodzenie przez tory kolejowe w niedozwolonych miejscach, w świadomości mieszkańców nie stanowi poważnego problemu. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę z grożącego wówczas niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia, a także konsekwencji finansowych oraz prawnych.

By zwrócić uwagę mieszkańców na ten problem, oduczyć tego procederu tych, którzy łamią przepisy, Służby Ochrony Kolei, wójt Gminy Poraj Katarzyna Kaźmierczak, radni Grzegorz Bojanek i Patryk Frendowski, PKP S.A. oraz Policja i Służba Ochorny Kolei skumulowali swoje działania profilaktyczne, a w następstwie służby mające takie uprawnienia – realizację działań restrykcyjnych. O odpowienie zabezpieczenie infrastruktury kolejowej zadbała PKP PLK w Częstochowie, przy osobistym zaangażowaniu Marka Mizery.

O swoich przygodach z przekraczaniem porajskiego torowiska, na tak zwanym „dzikim przejściu” za budynkiem marketu „Biedronka” i piekarnią może w ostatnim czasie opowiedzieć kilkoro mieszkańców Poraja. Zapewne sami swojej brawury i bezmyślności nie nagłośnią, nie pochwalą się przed sąsiadami czy kolegami tym faktem.

Wszystko dzięki zintensyfikowaniu egzekwowania przechodzenia przez podróżnych w miejscach do tego wyznaczonych. Funkcjonuje w Poraju przejście podziemne - pod torami PKP. Gdy trwała budowa nowoczesnego przejścia, dawali o sobie znać liczni malkontenci mówiący, a to że obiekt powstaje, to znów, że długo trwają prace budowlane, że piesi już chcieliby przechodzić przez przejście podziemne. Przejście, pomimo poślizgu inwestora, problemów z wykonaniem inwestycji, zostało ukończone. Poraj może pochwalić się pięknym, bezpiecznym przejściem. Nie ma więc powodów, żeby z niego nie korzystać, nie łamiąc przepisów.

Dzięki zaangażowaniu w zapewnienie bezpieczeństwa podróżnych w Poraju, Służba Ochrony Kolei codziennie rano, w godzinach największego szczytu, podejmuje patrole prewencyjne. W wielu przypadkach działania prewencyjne przekształciły się w restrykcyjne i służby zmuszone zostały do ukarania mandatami podróżnych, przekraczających tory w niedozwolonym miejscu. Mandaty sięgały 500 zł.

W większości tego typu przypadków sprawa kończy się wypisaniem mandatu karnego i udzieleniem pouczenia, mającego przestrzec przed takim postępowaniem w przyszłości. Trzeba jednak pamiętać, że finał takiej interwencji uzależniony jest od wszystkich okoliczności danej sytuacji, przez co może mieć również bardzo poważne konsekwencje prawne.

Może warto spędzać mniej czasu o poranku w mediach społecznościowych i wychodzić do pracy czy szkoły pięć minut wcześniej!? Warto? Chyba warto! Głównie dla swojego bezpieczeństwa i nieuszczuplania zasobu swojego portfela o kwotę wystawionego mandatu. A co jeszcze istotniejsze – dla pozostania się przy pełni zdrowia lub nawet przy życiu…

Galeria

  • Powiększ zdjęcie